Krótko po odnalezieniu ciała Grzegorza Borysa, zabójcy sześcioletniego Aleksandra z Gdyni, do sieci wyciekły zdjęcia zwłok 44-latka. Postępowanie prowadzi Żandarmeria Wojskowa, prokuratura czeka na materiały.
Krótko po odnalezieniu ciała Grzegorza Borysa, zabójcy sześcioletniego Aleksandra z Gdyni, do sieci wyciekły zdjęcia zwłok 44-latka. Postępowanie prowadzi Żandarmeria Wojskowa, prokuratura czeka na materiały.