Konstancja Marcinczak pierwszego dnia tegorocznych matur przyjechała do swojej szkoły na egzamin z języka polskiego. Dowiedziała się jednak, że jej nazwiska nie ma na liście i nie została wpuszczona do sali.
Konstancja Marcinczak pierwszego dnia tegorocznych matur przyjechała do swojej szkoły na egzamin z języka polskiego. Dowiedziała się jednak, że jej nazwiska nie ma na liście i nie została wpuszczona do sali.