Boisko zniszczone przez powódź, brak pomocy ze strony władz i dzieci pozbawione miejsca do treningów – Klub Sportowy Międzyrzecze znalazł się na skraju upadku. Mimo licznych apeli, rodzice i zarząd wciąż nie mogą liczyć na wsparcie. „To nie tylko sport – to wychowanie i nadzieja dla naszych dzieci” – pisze matka jednego z zawodników w poruszającym apelu.