– Zewnętrzne oznaki bizancjum rzucały się w oczy. Pojawiła się też maniera wyższościowa w relacjach rektora z pracownikami – tak o kulisach pracy na uczelni mówi pracownik filii Collegium Humanum w Rzeszowie.
– Zewnętrzne oznaki bizancjum rzucały się w oczy. Pojawiła się też maniera wyższościowa w relacjach rektora z pracownikami – tak o kulisach pracy na uczelni mówi pracownik filii Collegium Humanum w Rzeszowie.