Rolnicze protesty w powiecie krapkowickim. 'Robimy to dla całego społeczeństwa’

Rolnicy z powiatu krapkowickiego również wyjechali na ulice. Blokują rondo na DK45 przy węźle A4 Opole Południe oraz rondo przy wjeździe do Krapkowic od strony Gogolina. Policja zaleca wybieranie objazdów.- Rząd chce nas zadowolić jakimiś doraźnymi dopłatami tylko, a nie chce problemu rozwiązać kompleksowo, czyli nie chce się wycofać z tego nadmiernego importu – mówi Marek Dambiec, rolnik ze Zdzieszowic, organizator protestu. – Czyli nie chce się wycofać z tego nadmiernego importu produktów rolno-spożywczych spoza krajów UE, które nie są kontrolowane. Ten protest jest nie przeciwko społeczeństwu, ale tylko dla społeczeństwa. I to jest tylko dla tych ludzi protest, żebyśmy my, jako polscy rolnicy mogli zdrowo produkować i dostawać za to godziwe pieniądze, a wy, jako konsumenci mogliście zdrową żywność jeść – dodaje.- Nie podoba nam się Zielony Ład i ta biurokracja – mówi pan Tobiasz. – Więcej się siedzi w agencji, niż w polu. Teraz każdy zabieg to dokumencik, wszystko pisać, ta biurokracja niepotrzebna. Ekologia tak zwana, a biurokracja jest, papierek goni papierek, jak nie ma takiego kwitka, to trzeba taki…