Po raz pierwszy taka sytuacja w Rzeszowie. Ruch miejski wprowadza swoich ludzi do rady miasta, rozbija bank i staje się języczkiem u wagi. I to całkiem sporym.
Po raz pierwszy taka sytuacja w Rzeszowie. Ruch miejski wprowadza swoich ludzi do rady miasta, rozbija bank i staje się języczkiem u wagi. I to całkiem sporym.