Kandydat na burmistrza Paweł Krasa i kandydat na radnego Krystian Pogan mieli negocjować w imieniu klubu piłkarskiego w Choczni kontrakt na budowę trybun. Klub odcina się od ich działań i twierdzi, że nie mieli takiego upoważnienia. Sprawa ma charakter rozwojowy. Historia z cyklu konia kują, a żaba podstawia nogę. Kandydat na burmistrza Paweł Krasa i kandydat na radnego Krystian Pogan z komitetu Wspólnota Samorządowa w Wadowicach w miniony weekend zaliczyli wpadkę, która może skomplikować im kampanię. Olimpia Chocznia odcina się od ich działalności i publikuje oświadczenie. Działacze nie ukrywają oburzenia działalnością kandydatów. W związku z pojawieniem się w social mediach postu o zakłamanej treści autorstwa Pana Krystiana Pogana, w którym ujął między innymi naszego Prezesa Daniela Mastka odcinamy się i dementujemy podane tam informacje – czytamy w oświadczeniu klubu opublikowanym w niedzielę. Rozpałką do oświadczenia Olimpii był wpis kandydata na radnego Krystiana Pogana. Informował w nim, że on i kandydat na burmistrza Paweł Krasa podjęli działania załatwienia kontraktu na budowę trybun dla klubu. W porozumieniu i na zlecenie prezesa zostałem zobligowany do znalezienia firmy, która będzie w stanie wykonać profesjonalne trybuny wraz z ławkami dla rezerwowych zastępując stare, które mają czasy świetności dawno za sobą. Dzięki pomocy Pana Paweł Krasa uzyskałem dostęp do dwóch firm zajmujących sie wykonaniem i montażem takich trybun – infrmował w mediach społecznościowych Krystian Pogan. Jak dodał Krystian Pogan, osobiście jeździł do siedziby firm i pilnował, by wykonać oferty na budowę trybun w Choczni. (…) Projektant zaakceptował nadesłane przeze mnie oferty a w związku z tym mam szczerą nadzieję że zostaną one włączane w finansowanie budowy budynku klubowego wbrew opinii niektórych osób związanych z klubem (…) – dodaje Krystian Pogan. Tymczasem, jak się okazuje, sprawa rozbudowy obiektów klubowych, realizowana jest już od jakiegoś czasu przez klub w porozumieniu z samorządem gminy Wadowice. Choć Krystian Pogan nie jest jeszcze radnym, to przynajmniej radny od dwóch kadencji Paweł Krasa i jednocześnie kandydat na burmistrza, powinien to wiedzieć, że tego typu zamówień nie załatwia się „na gębę” jeżdżąc do firm. Gmina realizując różne inwestycje musi kierować się zasadami o zamówieniach publicznych. To prosta i podstawowa wiedza dla tych, którzy chcą zarządzać majątkiem publicznym. Obaj panowie kandydują w tych wyborach na radnych, a jeden jeszcze chce dodatkowo zostać burmistrzem. Stąd też działania kandydatów klub uznaje za bezprawne, ale także pozbawione sensu. Tym bardziej, że kandydaci, chcąc zaistnieć jak „dobrzy wujkowie klubu”, nie są nawet jego członkami. Krystian Pogan i Paweł Krasa nie zostali do niczego upoważnieni oraz proszeni o zlecanie, czy przygotowywanie projektów dot. budek rezerwowych oraz trybun. Nie było ku temu żadnej logicznie wytłumaczalnej podstawy, gdyż za inwestycje, projekty, zlecenia itp. odpowiedzialna jest Gmina Wadowice i tylko ktoś, niedoświadczony i niedoinformowany mógł podjąć takie kroki. Nadinterpretacja oraz chęć zaistnienia ewidentnie przesłoniła oczy osobie kompletnie niezwiązanej z LKS Olimpia Chocznia – czytamy w oświadczeniu klubu z Choczni. W Olimpii Chocznia zastanawiają się teraz na kolejnymi krokami. Klub domaga się przeprosin ze strony kandydatów i podejrzewa ich, że chcieli tylko zaistnieć przed mieszkańcami w okresie wyborczym. Jaki cel miała publikacja takiego posta, przez człowieka, który nawet nie wie jak wygląda oficjalny profil naszego klubu? Jaki cel miało promowanie konkretnych firm, a także osobiste wizyty dokonywane na własną rękę … nie wiemy… Zarząd Klubu wzywa do zaprzestania publikowania treści i fałszywych informacji wprowadzających opinię publiczną w błąd. Za projekt Budynku, jego budowę, trybuny oraz budki rezerwowych odpowiedzialna jest Gmina Wadowice i Burmistrz Bartosz Kaliński. To jemu należą się szczególne wyrazy wdzięczności za podjęte kroki, aby na Kościelnej po 25 latach zawitała cywilizacja na miarę XXI w. Ubolewamy, że ludzie, którzy publicznie wypowiadali się, że takie kluby jak Skawa Wadowice, czy Olimpia Chocznia są faworyzowane, używają LKS Olimpii Chocznia do własnych celów. Zwracamy się z gorącą prośbą, że jeżeli ktoś ma ochotę dyskutować i rozmawiać z nami jako zarządem, w tym bądź innym temacie – jesteśmy otwarci. Pozwólcie nam realizować nasze marzenia, a jeżeli nie chcecie nam pomóc to chociaż nie przeszkadzajcie – czytamy w oświadczeniu zarządu klubu LKS Olimpia Chocznia. Jaki będzie dalszy rozwój wypadków? Czekamy na kolejne oświadczenia. Sprawa wydaje się być rozwojowa.