Do niecodziennej sytuacji doszło w piątek 21 lutego. Operator monitoringu podczas przeglądania kamer z ulicy Zamkowej zauważył BMW, które nie dostosowało się do znaku ustawionego przy wjeździe na Al. Piastowską, zatrzymując się tuż obok… tramwaju.
Do niecodziennej sytuacji doszło w piątek 21 lutego. Operator monitoringu podczas przeglądania kamer z ulicy Zamkowej zauważył BMW, które nie dostosowało się do znaku ustawionego przy wjeździe na Al. Piastowską, zatrzymując się tuż obok… tramwaju.